Poza granicami języka

Jeżeli zależy nam na sprawnym posługiwaniu się językiem, jakiego używają rodzimy użytkownicy w codziennej komunikacji, konieczne jest odwiedzenie ich kraju, albo – jeżeli to możliwe – lokalnej społeczności posługującej się danym językiem. Zadanie to nie zawsze jest wykonalne, ze względu na koszty, jakie ze sobą niesie, istnieją jednak fundacje i organizacje, które wspierają tego rodzaju aktywność. Przygotowują specjalne stypendia, a także pokrywają cześć wydatków związaną z przelotem i zakwaterowaniem.

Taki właśnie kurs językowy za granicą przynoszący najwięcej korzyści, ponieważ łączą w sobie naukę z poznawaniem kraju, w którym panuje dany język. Można na żywo doświadczyć wszelkiego rodzaju sytuacji, nauczyć się reagować i odpowiadać w bardziej naturalny sposób niż na kursach językowych szkolących w bardzo formalnej odmianie. Jednak wielu uczącym się zależy właśnie na tej bardziej swobodnej wersji, którą można zawierać znajomości i brzmieć, jakby cytowało się podręcznik z gramatyki. Ta sztuczność często stanowi niezręczną barierę, przez którą wielu porzuca chęć nauki, zanim ją jeszcze rozpocznie i zmierzy się pierwszymi trudnościami.